Hotel Marina Club – czyli pełen relaks!

B567F925-3B2F-4FCB-833C-6093A99D5C2F

Kolejny weekend i kolejny zachwyt – Hotel Marina Club pod Olsztynem trafił na naszą listę weekendowych faworytów w Polsce.

Hotel znaleźliśmy albo raczej znalazłyśmy, bo wyjazd był tym razem babski, zupełnie przypadkowo. Szukałyśmy miejsca, gdzie z dala od zgiełku Warszawy będziemy mogły w pełni naładować baterie przed kolejnymi wyzwaniami dnia codziennego;)

W Marinie spędziłyśmy dwa, krótkie dni, ale dały one nam więcej radości niż niejeden dwutygodniowy urlop.

M I N I M A L I S T Y C Z N E    S Z A L E Ń S T W O

Już chyba wszyscy wiedzą, że wystrój hoteli jest dla mnie bardzo ważny, a minimalizm to moje drugie ja. Dużo bieli, jeszcze więcej drewna i uzupełniające tą nudnie brzimiącą całość obrazy – tak właśnie wygląda Hotel Marina Club, który swoim klimatem i przemyślanymi detalami trafił w pełni w nasze poczucie estetyki.

IMG_6025IMG_6026IMG_6057IMG_6059IMG_6022

 Same pokoje, a konretnie ich wystrój nie wyróżnia się niczym nadzwyczajnym. Prosto i funcjonalnie to ich najlepszy opis. Mają jedną zaletę, którą da się zauważyć dopiero  w ciągu dnia – WIDOK na jezioro, ktory powoduje, że poranki stają się jeszcze przyjemniejsze.

IMG_6092

Z I E L E Ń  I  W O D A

Hotel położony jest na „cyplu” nad samym jeziorem Wulpińskim, co powoduje, że jest on de facto otoczony wodą. Wschód słońca na drewnianym pomoście lub zachód na piaszczystej plaży z lampką wina przestaje być sceną z filmą – w Marinie możecie tak spędzać wszystkie poranki i wieczory.

B567F925-3B2F-4FCB-833C-6093A99D5C2FDB46C701-359D-4B6C-A7DE-D5526FFB46F9IMG_4365

Sam obiekt jest pełen zieleni, więc w pełni można poobcować z naturą. Duży teren z trawą niczym w angielskim ogrodzie, drzewa otaczające jezioro to poprostu raj dla zmęczonych życiem w dużym mieście.

IMG_6051IMG_6086IMG_6093

R A J   D L A   P O D N I E B I E N I A

W Hotelu znajdziecie bardzo smaczną restaurację Portobelloktóra serwuje nie tylko śniadania w formie bufetu, ale również wiele dań a la carte. Nasze serca zdecydowanie skradł tatar wołowy, pierogi z kaczką i dwa wyśmienite desery, czyli beza i brownie. 

IMG_6055IMG_6012IMG_4366IMG_6090IMG_6091

Wspomniałam o śniadaniach w formie bufetu i czuję się zmuszona wrócić do tego wątku. Hotelowe śniadanie kojarzy się raczej z nudą – powtarzające się deski serów, wędlin, parę jogurtów i jajecznica w bemarze – w Marinie na brak różnorodności nie można narzekać! Znajdziecie tam przeróżne pasztety (wegańskie, wegetariański), jajka na kilka sposobów, na słodko, na słono – co kto lubi.

F75DC368-11CC-469D-8E5A-6588513F4B52

W prawdzie na tym wyjeździe byłam bez dzieciaczków, ale moją uwagę zwrócił niziutki stolik ze śniadaniami dla dzieci – naleśniki, placuszki, mini burgery, owoce, galaretki. Dzięki temu dzieci same mogły wybierać i nakładać – dla mnie OLBRZYMI plus.

W ciągu dnia restauracja jest zamknięta – wtedy można śmiało udać się do tawerny Marina Lake znajdującej się przy samej plaży. Znajdziecie tam raczej przekąski i małe dania lunchowe – mnie zachwyciła zupa rybna, pierogi z kurkami i własnego wypieku!! jagodzianka – PEŁNA JAGÓD 🙂

IMG_6034IMG_6075IMG_6076

Gdy nadejdzie wieczór i najdzie Was ochota na odrobinę rozrywki przy kieliszku Prosecco to koniecznie udajcie się do Caffe Portofino, gdzie w weekendy towarzyszyć Wam będzie muzyka na żywo. Od głównego wejścia idźcie cały czas przed siebie – na końcu dużego holu jest Wasz cel 😉

A T R A K C Y J N Y   R E L A K S

Hotel Marina Club cieszy się dużą strefą SPA – basen wewnętrzny, basen zewnętrzny, jacuzzi, sauna i pełen wachlarz masaży, a to wszystko z obłędnym widokiem na jezioro! Przyznaję się, że my spędziłyśmy tam pół soboty 😉

8DE8D410-CFEF-45E2-A834-FC5A651AA398IMG_6081

Poza relaksem, czas można sobie zapełnić bardziej aktywnie – kajaki, rowery wodne lub, dla bardziej leniwych, łódki z silniczkiem elektrycznym! Wszystkie sprzęty można wypożyczyć przy samej tawernie Marina Lake:)

B567F925-3B2F-4FCB-833C-6093A99D5C2FIMG_6035

Tego lata odkryliśmy trzy miejsca w Polsce, które totalnie  nas zachwyciły i jednym z nich jest właśnie Hotel Marina Club ! Pewnie zastanawiacie się jakie inne dwa tak bardzo nas powaliły;) Pierwszym i zdecydowanie na topie naszych faworytów jest Głęboczek Vine Resort & SPA, pisałam o nim TUTAJ, a trzecie miejsce jeszcze nie zostało ujawnione na blogu – stay tuned 🙂

Więcej o naszych podróżach i smakach znajdziecie tutaj:

  • Facebook: To the Food & Back
  • Instagram: tothefoodandback

 

 

.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s