Królestwo małp – czyli Lop Buri!

Lop Buri to miasto w środkowej części Tajlandii, oddalone o ok. 150 km na północ od Bangkoku. Zatrzymaliśmy się tu na kilka krótkich godzin w drodze powrotnej z Si Satchanalai (przeczytacie o nim TUTAJ). Im bardziej zbliżaliśmy się do centrum miasta tym więcej małp pojawiało się na naszej drodze! Były dosłownie wszędzie - na samochodach, na … Czytaj dalej Królestwo małp – czyli Lop Buri!

Skuterem przez wyspę – czyli błoga Koh Lanta!

Koh Lanta, a właściwie Koh Lanta Yai rozkochała nas w sobie po uszy swoją dziką roślinnością, pięknymi, piaszczystymi plażami, bajkowymi wodospadami i otwartością mieszkańców. To wyspa, na której odkryliśmy uroki podróżowania skuterami z dwójką dzieci i poczuliśmy co to znaczy prawdziwy TAJSKI MASAŻ 🙂 1. Gdzie spać? Jak nocleg na Koh Lancie to oczywiście ECO … Czytaj dalej Skuterem przez wyspę – czyli błoga Koh Lanta!

Bambusowy odpoczynek – czyli Eco Lanta Hideaway Beach Resort!

Eco Lanta Hideaway Beach Resort to miejsce, które zarezerwowaliśmy zupełnie przypadkowo (tak jak wszystkie osiem hoteli, które odwiedziliśmy podczas tego wyjazdu). Zależało nam, aby "ośrodek", w którym mamy odpocząć po intensywnych dwóch tygodniach był przy samej plaży, miał swoją restaurację, był (względnie) kameralny i oferował bungalow, a nie molochy z dwudziestoma pokojami na jednym piętrze 😉 … Czytaj dalej Bambusowy odpoczynek – czyli Eco Lanta Hideaway Beach Resort!

W poszukiwaniu spokoju – czyli magiczny park Si Satchanalai!

Do Si Satchanalai, oddalonego o ok. 480 km na północ od Bangkoku, trafiliśmy w drodze powrotnej z Chiang Mai (pisałam o nim TUTAJ). Nie wiem czy to kwestia stosunkowo późnej godziny (dojechaliśmy na miejsce ok. 16) czy po prostu taki jego urok, ale to miejsce to definicja spokoju, ciszy, autentyczności i pewnego rodzaju "dzikości". Poza trzema … Czytaj dalej W poszukiwaniu spokoju – czyli magiczny park Si Satchanalai!

Przewodnik smakosza – czyli 12 MUST-EAT/DRINK w Tajlandii!

Tajska kuchnia to  jeden z naszych kulinarnych faworytów. Wyjeżdżając do Azji byliśmy przekonani, że po powrocie do Polski tajskie jedzenie (w polskiej wersji) po prostu nie będzie nam już tak smakować, bo.... najgorsze są przecież porównania. Tutaj jednak nastąpiło zaskoczenie - z jednej strony pozytywne: w Polsce możemy zjeść równie dobrego pad thai czy green … Czytaj dalej Przewodnik smakosza – czyli 12 MUST-EAT/DRINK w Tajlandii!

Stolica Północy – czyli tętniące życiem Chiang Mai!

Chiang Mai stało się celem naszej wyprawy na północ Tajlandii. Przed wyjazdem słyszeliśmy same pozytywne opinie - wszyscy, podekscytowani, zachwalali uroki stolicy północy, ale czy dla wszystkich Chiang Mai to perełka i must-be? Zdecydowanie NIE 😉 Chiang Mai to miasto, które zaczyna żyć przez duże "Ż" wieczorną porą, gdy turyści ruszają do wszechobecnych barów, restauracji … Czytaj dalej Stolica Północy – czyli tętniące życiem Chiang Mai!

Pierwszy przystanek w drodze na północ – czyli starożytna Ayutthaya!

Po trzech intensywnych dniach w Bangkoku ruszyliśmy na północ, docelowo do Chiang Mai, ale po drodze (jak to mamy w zwyczaju) chcieliśmy zobaczyć wszystkie najważniejsze miejsca. Pierwsze z nich wydaje się być oczywiste, czyli starożytna stolica Tajlandii - Ayutthaya! Już z poprzedniego naszego wpisu (znajdziecie go TUTAJ) wiecie, że to nie ONA stała się naszym numerem … Czytaj dalej Pierwszy przystanek w drodze na północ – czyli starożytna Ayutthaya!

MUST-BE w Tajlandii – czyli boski Park Historyczny Sukhothai!

Miałam plan wprowadzać Was w  naszą podróż krok po kroku, na bieżąco, miejsce za miejscem, hotel za hotelem, pad thai za pad thaiem, ale dotarliśmy do Sukhothai - miejsca, które skradło nasze serca tak bardzo, że postanowiłam zostawić Ayutthaya, w której byliśmy dzień wcześniej, na troszeczkę później (choć miejsce też warte odwiedzin w drodze na … Czytaj dalej MUST-BE w Tajlandii – czyli boski Park Historyczny Sukhothai!

Bangkok na gorąco – czyli bardzo szybkie podsumowanie!

Pewnie już słyszeliście teorię, że Bangkok albo się kocha albo nienawidzi - my chyba jesteśmy wyjątkiem, bo nie jest to miłość od pierwszego wejrzenia, ale do nienawiści też trochę brakuje - zaczynamy krótkie podsumowanie naszych 2 dni w stolicy Tajlandii. 1. NOCLEG Wybraliśmy hotel Talakkia Boutique Hotel  (dzielnica Talat Noi), który znajduje się ok. 10 min. … Czytaj dalej Bangkok na gorąco – czyli bardzo szybkie podsumowanie!